Prawdopodobnie po zakończeniu
TEGO, ale może wcześniej.
Uprzedzam pytania: Tak jestem wierząca. Jestem praktykującą i kochającą Boga chrześcijanką.
P.S
Nie zlinczujcie mnie za kolejne opowiadanie ze Zbyszkiem.
Nie zlinczujcie mnie za postulantkę*.
* Postulat - pierwszy okres życia we wspólnocie zakonnej, poprzedzający nowicjat. Postulat może trwać od kilku tygodni do 2 lat. Służy postulantom do poznania zakonu i wciągnięcia się do życia zakonnego. W związku z tym, że postulant lub postulantka nie składają żadnych przyrzeczeń, mogą w każdej chwili przerwać postulat i opuścić wspólnotę bez żadnych konsekwencji. Bezpośrednio po postulacie rozpoczyna się nowicjat.
Będę tu na pewno. Już mi się podobają bohaterowie. :)I ja na pewno cię nie zlinczuję, ale jestem ciekawa co będzie dalej.
OdpowiedzUsuńJuż to kocham! :3
OdpowiedzUsuńKlaudia :p
Nie mogę Ciebie zlinczować. Trafiam przypadkiem i zakochuję się w koncepcji. Zakochuję się w tym co tutaj dajesz i zakochuję się w Zbyszku, bo jakoś nie wydaję mi się, aby miałbyć grzecznym chłopcem.
OdpowiedzUsuńPierwsza osoba jaką tutaj spotkałam i napisała: "Tak jestem wierząca. Jestem praktykującą i kochającą Boga chrześcijanką." i podoba mi się ta szczerość. Matko, tutaj jeszcz nic nie ma, a ja już nie mogę się doczekać. Leci do obserwowanych! Zdecydowanie!
P.S. Zapraszam do mnie:
http://perswazja-m.blogspot.com/ i chociaż są tylko bohaterowie, to może zostaniesz, a wchodząc na konto możesz też inne zobaczyć.
Pozdrawiam! Inka =)